Tematy pomocy
Przygnębienie
Przygnębienie jest poczuciem człowieka, że nie jest on już w stanie wieść swego życia w sposób wolny i samoistny. Jest poczuciem tak silnego obciążenia, że radość życia ustępuje miejsca presji życia. Chorobliwą postać przygnębienia nazywamy depresją. Nie każdą dolegliwość tego rodzaju można nazwać patologiczną. Istnieją stany nazywane „depresyjnymi”, które w pewnych okresach należą do życia i dlatego są czymś „ludzkim”, a więc naturalnym, sytuacyjnie uzasadnionym. Myślę tu o kryzysie związanym z okresem dojrzewania czy przejścia na emeryturę, o stracie kogoś kochanego czy utracie pracy.
Przyczyny i źródła przygnębienia
Źródłem przygnębienia może być ciało. Wystarczy pomyśleć choćby o bólu głowy po nieprzespanej nocy czy o problemach z żołądkiem. Ponieważ człowiek jest jednością ciała, duszy i ducha, każde zakłócenie daje o sobie znać we wszystkich trzech wymiarach, jeśli nawet nie zawsze to sobie uświadamiamy. Wachlarz możliwych przyczyn cielesnych jest dla kogoś bez wykształcenia medycznego nieprzejrzany.
Przygnębienie może mieć także przyczyny i źródła psychiczno-duchowe, i również one nie zawsze dają się zgłębić. Może to być reakcja na raniącą uwagę partnera, przeczucie problemu grożącego w pracy, może to być jakieś niepowodzenie.
Przygnębienie może być skutkiem trwałego obciążenia, spowodowanego na przykład przez stres, samotność, trudności w małżeństwie, nielubianą pracę zawodową, przez to, że jakiś ważny problem życiowy wydaje się nierozwiązywalny.
Może też być tak, że ktoś nie wie, po co w ogóle jeszcze istnieje, a więc cierpi na frustrację egzystencjalną. Człowiek taki czuje się pusty. W jego „pustej przestrzeni” narasta wtedy poczucie przygnębienia i nie ma on już sił obronnych.
Leczenie
Ten kto przez dłuższy czas czuje się przygnębiony i uważa, że jego stan nie odpowiada już jego pierwotnemu poczuciu witalnemu, powinien udać się do lekarza, nawet jeśli sądzi, że przygnębienie to wynika z jakichś zrozumiałych przyczyn. Jest bowiem możliwe, że jego zaburzenie ma źródło fizyczne. Może też być tak, że zaburzenie to spowodowało jakiś poważny problem natury cielesnej i psychicznej. Przygnębienie i apatia mogą być objawem na pozór prozaicznego zmęczenia. Jeśli jednak mimo odpoczynku i wyciszenia problemy emocjonalne nie mijają, konieczna jest pomoc specjalisty. Samodzielne wyjście z depresji jest niezwykle trudne, czasem wręcz niemożliwe.